Kwiatowe szaleństwo….

luty 20th, 2015 | Brak Komentarzy | Kategoria: Pozostałe

Kwiatowe szaleństwo ogarnęło mnie dzisiaj w hurtowni. Nakupiłam pieknych jaskrów, hortensji, cudnych białych gerberów, pachnącego żarnowca, narcyzów, hiacyntów… Kwiaty były takie piękne i swieże, że nie mogłam się oprzeć. A myślałam , że zakupoholizm jest mi obcy.

Ania walczyła z kwieciem do południa : zdjęcie z placu boju

wiosennie3

 

W końcu się udało i cała wiosna zameldowała się w wazonach

wiosennie

 

A  najpiękniejsze okazy pozowały do zdjęć:

wiosennie1

wiosennie4

wiosennie55

wiosennie6

Tagi: ,

Wiosenny komplecik

luty 19th, 2015 | Brak Komentarzy | Kategoria: Pozostałe

Drzewka i wiosenny wianek – komplecik na sklepową wystawę (zadziwiajaca jest wielofunkcyjność pobielonych, brzozowych gałazek)

drzewka

 

Tagi:

Walentynkowy bukiecik ślubny….

luty 16th, 2015 | Brak Komentarzy | Kategoria: Pozostałe

 

Miał być z czerwonymi różami i był! Ale namówiłam Pannę Młodą na eksperyment stylistyczny, lekki skręt w kierunku modnego zestawienia kolorystycznego (jakżeby inaczej – marsala)… bordo, czerwień, spłowiały róż, brąz i szarości… no i oczywiście sukulencik , jak mała broszka…

Na ciemnym…

marsala marsala1

i jasnym tle…

Tagi:

Walentynki w kolorze marsala

luty 14th, 2015 | Brak Komentarzy | Kategoria: Pozostałe

W tym roku odwaznie zrezygnowałyśmy z klasycznej czerwieni na rzecz koloru nieoczywistego, uznanego za najmodniejszy w tym roku,  a mianowicie na rzecz koloru marsala. Było trochę trudniej, ale za to ciekawiej. Panowie z entuzjamem zaakceptowali nasze kolorystyczne i formalne eksperymenty, a najbardziej bawili sie wybierając króciutkie wierszyki do swoich bukietów. Za Walentynkami nie przepadam, ale dziś było wyjatkowo miło i sympatycznie. Kazdy niemal wychodzacy z kwiatami pan, uśmiechał sie od ucha do ucha i na odchodnym wołał : „Wspaniałych Walentynek”…. A w domu czekał na mnie ogromny bukiet 🙂 Kwiaciarki także ( wbrew temu co gadają na mieście) lubia dostawać kwiaty! 🙂

 

Bukieciorek w kolorze marsala

walentynki12

 

 

Tagi: ,

Mamy ładnie

luty 12th, 2015 | Brak Komentarzy | Kategoria: Pozostałe

kwiaty2

 

Tagi:

Walentyna i Walenty

luty 11th, 2015 | Brak Komentarzy | Kategoria: Pozostałe

W miłosnych okolicznościach przyrody – Walentyna i Walenty : ona wdzięcznie napirzona, a on uśmiechnięty!

walenty1

Tagi: ,

Blog Roku 2014 – protokół sprawozdawczo-odbiorczy :)

luty 10th, 2015 | Brak Komentarzy | Kategoria: Pozostałe

Zakończył się II etap konkursu Blog Roku 2014. Wszystkim, ktorzy oddali na mnie swój głos bardzo, bardzo dziękuję, a pozostałym dziękuję po prostu za to, że są, że czytają, że czasem komentują…  34 miejsce wśród 385 blogow z kategorii Specjalistyczne i Firmowe wydaje mi się, jak na pierwszy raz,  całkiem niezłe, tym bardziej, ze kategoria zupełnie nie dla mnie ( to tu umieścili mnie jurorzy, wycofując mojego bloga z kategorii Pasje i Twórczość, do której się zgłosiłam). Królowały w niej bowiem blogi finansowe, marketingowe i coachingowe, a wiadomo przecież, jakie szanse mają kwiatki w starciu ze światem finansów 🙂 Dzięki konkursowi, moj blog wypłynął jednak na szerokie wody, usłyszałam wiele miłych słów  , wielu klientów kwiaciarni odkryło ją na nowo! Zatem : warto było! Przygoda konkursowa zakończona – pora na WALENTYNKI!!

 

Jutro – koniec konkursowej zabawy

luty 9th, 2015 | Brak Komentarzy | Kategoria: Pozostałe

To już ostatni raz dopominam się o Wasze głosy. Jutro ostatni dzień głosowania, a ja od raniutkiego rana w kwiaciarni. Czekają na mnie wieńce i wiazanki pogrzebowe . Cały dzień pracy, wiec i czasu na dodanie posta nie będzie. Zatem raz jeszcze przypominam : sms o treści:  H11732  na numer 7122. ( Koszt 1,23) Jeśli zagladacie do mnie z przyjemnością, jeśli coś Was tu inspiruje, ciekawi , coś się podoba  to jutro ostania już szansa na okazanie swojej sympatii. Ja wiem jak jest: telefon gdzieś leży, nie wiadomo gdzie, trzeba go najpierw znaleźć; a jak znaleziony to wyładowany, trzeba go naładować; a jak naładowany to akurat nie ma czasu na wysyłanie smsa; a jak jest czas to nie pamiętamy numeru na jaki trzeba zagłosować;  a w ogóle co to za numer…  może jakiś „trefny”; a poza tym, to może inni zagłosują, dlaczego ja ?…    samo życie 🙂                    A ja tu czekam i mam nadzieję 🙂

 

Florystycznie: kosz białych róż z sobotniego poranka

kosz z rózami

Tagi:

Cotygodniowa łamigłówka florystyczna

luty 8th, 2015 | Brak Komentarzy | Kategoria: Pozostałe

Kompozycje do „Trattoria Toscana” to bardzo przyjemny obowiązek, ale jednocześnie cotygodniowa łamigłówka florystyczna . Bo chciałabym by były oryginalne, za każdym razem inne, odpowiednie do pory roku ale i do klimatu restauracji, by były trwałe ( to podstawa!! muszą w ciepłym wnętrzu przetrwać w dobrym stanie cały tydzień), by były odpowiedniej wielkości, ale w miarę zwarte i najlepiej w jasnych kolorach.

A oto wyniki rozwiazanej łamigłówki z ostatnich trzech tygodni:

kompozycja2

 

kolorowa kompozycja

kompozycja1

 

Tagi:

A tymczasem w kwiaciarni….

luty 6th, 2015 | Brak Komentarzy | Kategoria: Pozostałe

 

Jakie sympatyczne dyskusje wywiazują się w kwiaciarni przy okazji prowadzonej na szeroką skalę agitacji dotyczacej konkursu. Każdy klient bowiem ( chciał nie chciał) uświadamiany jest na okliczność konkursowych zmagań co staje się przyczynkiem do rozmów na temat najróżniejszych  pasji. I tak : Pan, dla którego robiłam wczoraj bukiecik z czerwonych tulipanów opowiedział mi o swoich tatuażach, a opowieść ta połączona była z głęboką refleksja na temat życia oraz ( a jakżeby inaczej) z demonstracją ! ( tatuaży oczywiście) . Pani, która kupuje u mnie stale saintpaulie zdradziła mi z kolei, że bez kwiatów nie wyobraża sobie pięknego życia i że w głowę zachodzi, jak można zrezygnować z kwiatów na ślubie na rzecz np.kuponów totolotka. Ona na ten przykład dostała na ślubie tyle róż, że gdy wróciła z podróży poślubnej , kolorowe suszone róże zdobiły jej całe mieszkanie wypełniając je romantyzmem i subtelnym zapachem ( to jej siostra miała taki oryginalny pomysł, który pozostał w pamięci mimo, że od ślubu minęło już trochę lat). A Pani, która przychodzi regularnie po ceramiczne drobiazgi okazała się nauczycielką -pasjonatką, taką, która na walentynki chce piec swoim uczniom serca z pierników, która na Wielkanoc plecie z nimi z siana wielkanocne koguciki i kurki, i ktora pielęgnuje w sobie dziecko, bo wie , ze dzięki temu wciąż cieszy się światem. Dowiedziałam się też, ze warto obejrzeć film Grand Budapest Hotel, bo i o filmach toczyły sie dyskusje.

A ja tymczasem pasjonuję sie tilandsją, bo doskonale pasuje ona do sukulentów. Zakupiłam dzisiaj cały karton i zatilandsowałam pół kwiaciarni.

tilandsia1


A pod stołem kolejne sukulenty czekają na zatilandsjowanie 🙂

tilandsia6

Stronę internetową zaprojektował: Michał Stefanowicz
Blog oparty o WordPress