Tym razem pomysł sesji wyszedł od Lili Nogal, wizażystki , która z ogromnym zaangazowaniem wspierała mnie dotad przy wszystkich projektach. Tym razem to ja miałam dostosować się do jej wizji, przygotować detale do sesji zdjeciowej dla jej córki Liliany. Liliana, w ciąży i to w ósmym już miesiacu, chciała podczas tej sesji zaprezentować się nie tylko jako przyszła mama, ale i jako piękna kobieta. A Lila wymyśliła ideę : rok konia ( taki był 2014 – wtedy powstawała sesja) i znak zodiaku : panna ( pod tym znakiem urodził się bowiem nieco poźniej Natan – obecny na sesji w maminym brzuchu). Zatem : Panna z koniem. Idea była piękna.
Suknię dla Liliany zaprojektowała Monika Boska- Nowakowska, o make-up zadbała oczywiście Lila, a mnie pozostało zadanie „najłatwiejsze” – nadać tej sesji charakter, o jakim marzyły mama i córka. Zadanie dla mnie tym trudniejsze, że przecież nie było tu mowy o kwiatach!! Po sesji steampunkowej jednak uwierzyłam, że „jestem zdolna do wszystkiego” i że odnajdę się w projektowaniu i tworzeniu etnicznej biżuterii rodem z indiańskiego wigwamu. Stare rzemienie, kawałki futra, klamry , koraliki, pióra , skórzane paski, drewienka – wszystko mogło sie przydać. Pomysły były :). Nawet dość odważne – ale cierpliwość to nie jest moja mocna strona. Nizanie koralikow, zaplątujace się wciąż rzemienie, piórka odlatujące w przestworza przy najlżejszym podmuchu wiatru – wystawiły mnie na ciężką próbę charakteru. Okazało się, że tworzenie biżuterii to zupełnie „nie moja bajka” , ale wspomogła mnie, jak zwykle zresztą, nieoceniona Blanka i ostatecznie – wszystko udało się nad podziw! Nie mogło być inaczej!! Lila zachwycona, Liliana również. Sławek Trojanowski ( Studio ” ESTE”) zrobił piękne zdjecia. Koń ze stadniny pani Anny Siergiej też pokazal się z jak najlepszej strony i Liliana ma teraz piękną pamiątkę krótkiego, aczkolwiek bardzo wyjątkowego czasu w życiu kobiety, gdy wie ona już , ze w jej życiu szykuje się wielka zmiana, ale stoi jeszcze w drzwiach… do wielkiej, największej na świecie miłości.
( I tu anegdota, która przemknęła mi na facebooku. Otoż : Kiedy mężczyzna jest gotów zrobić wszystko dla kobiety, to znaczy, że jest w niej zakochany. Kiedy kobieta jest gotowa zrobić wszystko dla mężczyzny, to znaczy, że go urodziła 🙂 Która mama zaprzeczy ? )
Przygotowania:
I efekty ( raz jeszcze) :
Tagi:
pomysły florystyczne mniej i bardziej zwariowane,
sesja zdjęciowa