VI Plenerowa Wystawa Florystyczna

maj 18th, 2014 | Brak Komentarzy | Kategoria: Pozostałe

„Na krawędzi melancholii, jednak nieco bliżej słońca…”  ( Jakże  inspirujace  tytuły wystaw wymyślają nam nasi organizatorzy 🙂 )

O wschodzie….

I o zachodzie ….

Tagi: , ,

VI Plenerowa wystawa florystyczna ” Na krawędzi melancholii, jednak nieco bliżej słońca”

maj 17th, 2014 | Brak Komentarzy | Kategoria: Pozostałe

A więc…  tworzymy krawędzie i słońca…

Jak ja lubię takie  wyzwania, abstrakcyjne pomysły, wolność tworzenia…

Tagi:

Melancholia i słońce

maj 16th, 2014 | Brak Komentarzy | Kategoria: Pozostałe

Przygotowania do Florystycznej Wystawy Plenerowej juz właściwie zakończone. Jutro ostatnie poprawki …. i efekty pracy kilkudziesieciu florystów, w tym i mojej będzie można oglądać na placu przy pomniku Mickiewicza . Zapraszam.

Wesoły początek pochmurnego dnia

maj 12th, 2014 | Brak Komentarzy | Kategoria: Pozostałe

Wolę pastele, ale w taki dzień , jak dziś, ogniste barwy wracaja do łask…

Wianuszek

maj 3rd, 2014 | Brak Komentarzy | Kategoria: Pozostałe

Tagi:

Małe białe

maj 2nd, 2014 | Brak Komentarzy | Kategoria: Pozostałe

No i nadszedł komunijny maj. W kwiaciarni zrobiło się biało i z lekka anielsko.

Ptakowie

maj 1st, 2014 | Brak Komentarzy | Kategoria: Pozostałe

Majówka na Karaibach, wśród egzotycznej roślinności i kolorowego ptactwa.

No pewnie, że to nie żadne Karaiby tylko Zalew Szczeciński. Ale za to ptaki naprawdę egzotyczne i kolorowe. Oczywiście z pracowni Waldka. A niebo jakie…. a słońce…..

Tagi:

Majowa-pastelowa

maj 1st, 2014 | Brak Komentarzy | Kategoria: Pozostałe

Taka sobie, zwykła, codzienna, majowa-pastelowa. Na dzień dobry… 🙂

Tagi:

Czerwone róże

kwiecień 29th, 2014 | Brak Komentarzy | Kategoria: Pozostałe

Bardzo, bardzo czerwone…. Bukiet wiązany w ręce…

 

 

Tagi:

Będąc refleksyjną kwiaciarką…

kwiecień 27th, 2014 | Brak Komentarzy | Kategoria: Pozostałe

Kanonizacja Jana Pawła II nikogo chyba nie pozostawia dziś obojętnym. Dlatego i ja pozwolę sobie na kilka  refleksji, choć z pewnością ani one odkrywcze, ani ważkie nie bedą.

Jan Paweł II …. Przybywał do Polski na swoje pierwsze pielgrzymki z przesłaniem wolności dla Polski i Polaków. Na pewno doskonale wiedział,  jak ogromnym ryzykiem  to przesłanie jest obarczone. Wiadomo już było przecież, w jakim kierunku podążają liberalne społeczeństwa zachodniej Europy. A jednak nie mógł inaczej.  Myślę, że wiara, głęboka wiara w Boga, a co za tym idzie  i w człowieka, a także przekonanie o tym, że Polsce i Polakom Kościół szeroko rozumiany  jako wspólnota w wierze i tradycji jest niezbędny do „bycia” i „przeżycia” pozwalały mu mieć nadzieję, że Polacy wolność przyjmą z godnością „dzieci Bożych”. Kiedy zaczął dostrzegać, że jego rodacy w swoim wyzwoleniu  zaczynają powoli podążać na manowce było już za późno. Był u kresu swej drogi. Jeszcze starał się  napominać wiernych, ale  jego głos był coraz mniej słyszalny w karnawale wolności pojmowanej coraz bardziej jako anarchia w sferze wartości.

Jest taka bajka Ezopa ” Wiatr Północny i Słońce”  http://bajkiezopa.blox.pl/2011/03/WIATR-POLNOCNY-I-SLONCE.html.

Bardzo mądra i bardzo gorzka bajka doskonale ilustrujaca to, co stało się z wiarą , kościołem i etyką chrześcijańską na przestrzeni 50 lat w Polsce oraz odpowiadająca na pytanie dlaczego tak się stało.

Teraz Jan Paweł II to już wyniesiony na ołtarze święty. Jakże chciałabym wierzyć, że fakt ten ma szansę coś odmienić!

A teraz ” Revenons a nos moutons” jak mawiają Francuzi. Czyli : wracajmy do kwiatków.

Stronę internetową zaprojektował: Michał Stefanowicz
Blog oparty o WordPress