Babcia…
Usłyszałam kiedyś takie prawdziwe zdanie, że ” Pan Bóg nie mógł być wszędzie i dlatego stworzył Babcię”. Coś w tym chyba jest…
Moje Babcie to same miłe wspomnienia. To ciepłe, mądre uśmiechy ; cukierki przemycane w tajemnicy przed mamą; to wakacje na prawdziwej (jeszcze) wsi; to wyrozumiałość dla dziecięcych psot i zrozumienie dziewczyńskich niepewności; to zapach drożdżowego placka i smak kartoflanych klusek. I tak mi szkoda czasu, niedocenianego, wspólnego… Gdybym była starsza, gdybym wiedziała….
Wszystkim Babciom, za to, że po prostu są, podziękowania i serdeczne, serdeczne buziaki!! A dla tych, których już z nami nie ma , takie małe, ciepłe miejsce w naszych wdzięcznych sercach.
Tagi: myśli takie sobie