Wiosenna „Ukraineczka”
W „Ukraineczce” , przygotowując skromną wiosenną dekorację, pozostałam wierna brzozie. Dzięki niej jestem w stanie oswoić zbyt wieloznaczne wnętrze. Wprowadzilam także ciemnozielony kolor. Jakoś trudno mi wyobrazić sobie wiosnę bez zieleni. Połączona z czerwienią nabrała nieco klimatu. Zieleń, czerwień, tulipany, brzoza… ale i tak w „Ukraineczce” najważniejsze są pierogi!!