„Jesień średniowiecza” – backstage
Artykuł pani red.Arlety Nalewajko, jaki ukazał się w dzisiejszym „Kurierze Szczecińskim”, doskonale oddaje istotę moich poszukiwań związanych z jesienną sesją. Przywołuję go więc w całości z podziękowaniami za tak piękne ujęcie tematu (wystarczy kilka razy kliknąć na zdjęcie z tekstem, a powiększy się do pożądanych rozmiarów, tak by można było tekst odczytać).
Pstryki z przygotowań , które zamieszczam, mam nadzieję, ze choć trochę zilustrują entuzjazm, z jakimn najpierw w mojej kwiaciarni, potem w pracowni wizażu Lili Nogal , a na końcu w „Studiu na Piętrze”, u Ani i Jacka Kacprzaków powstawał materiał do sesji i fantastyczne zdjęcia. Zapraszam na naszą sesję „od kuchni”.
Tagi: kwiatowe kreacje, modelka, pomysły florystyczne mniej i bardziej zwariowane, sesja zdjęciowa