Merry Christmas!!
Wzorem ubiegłego roku uplotłyśmy z Blanką girlandę z zimozielonych gałązek i ozdobiłysmy pęczkami rdestu, by przed kwiaciarnią bylo uroczo i świątecznie. W piątek girlandę powiesiłam i sfotografowałam, a w sobotę rano oglądałam jej smętne resztki na chodniku. W nocy przeszła najprawdopodobniej koło naszej kwiaciarni armia Sarumana, nienawidząca wszystkiego co miłe dla oka i serca i dokonała aktu bezinteresownego zniszczenia. Merry Christmas!!