Bukiecior większy od Blanki…
No i hortensja … jedna z piękniejszych, jakie dane mi było kiedykolwiek wkładać do bukietu.
A tak przy okazji: serdecznie polecam sztukę „Czego nie widać” w Teatrze Polskim, oczywiście w Szczecinie. Jeśli doskwiera Wam listopad, jeśli chandra czai się w każdym kącie , jeśli wieczory wydają Wam się beznadziejnie długie i smutne – wybierzcie się do „Polskiego” koniecznie. Szkoda, że nie można granych tam spektakli przyjmować w kapsułkach. To naprawdę ” lek na całe zło”!! 🙂
Tagi: bukiety