Kwiatowe drobiazgi mają sens
Kilka dni temu układałam małe kompozycyjki na stoły w restauracji „Trattoria Toscana”. Cieszy mnie, że pomyślano o kwiatach, które ozdobić miały niewielką uroczystość. Kompozycyjki skromne, ale kwiaty ustawione na stołach wprowadziły natychmiast przyjemną i „wykwintną ” atmosferę. Dodam, że po raz pierwszy miał okazję pomagać mi przy tej małej dekoracji Łukasz – nowy praktykant florystyczny, który z poświeceniem godnym akrobaty wiozł ze mną z kwiaciarni ułożone w kielichach dekoracje, a potem z zapałem wiązał wstążki na świecznikach. Witamy go ( tzn. ja witam i Blanka) w progach kwiaciarni serdecznie.