Jaskry po raz kolejny
A takie widzieliście? Odkrywamy niesamowitą roznorodność kształtów i kolorów…
Tagi: kwiaciarniaA takie widzieliście? Odkrywamy niesamowitą roznorodność kształtów i kolorów…
Tagi: kwiaciarniaNo właśnie tak!! U nas już jajkowo!
Dziś bukieciorek, który z jednej strony spoglada tęsknym okiem w stronę mijajacej zimy i atmosfery Bozego Narodzenia ( czerwone amarylisy), a z drugiej cieszy się nadchodzacą wiosną i radośnie poszukuje pierwszych jej zwiastunów.
Tagi: bukietyDo kwiaciarni wpadła wiosna. Zaświeciła słońcem. Porozrzucała plamy światła po kwiatach . Ciepłymi promieniami ogrzała pyzate buzie naszych ludzików.
Dobrze, że kilka dni wcześniej umyłyśmy okna. Mozna było ją godnie powitać. 🙂
Kwiatowe szaleństwo ogarnęło mnie dzisiaj w hurtowni. Nakupiłam pieknych jaskrów, hortensji, cudnych białych gerberów, pachnącego żarnowca, narcyzów, hiacyntów… Kwiaty były takie piękne i swieże, że nie mogłam się oprzeć. A myślałam , że zakupoholizm jest mi obcy.
Ania walczyła z kwieciem do południa : zdjęcie z placu boju
W końcu się udało i cała wiosna zameldowała się w wazonach
A najpiękniejsze okazy pozowały do zdjęć:
Tagi: kwiaciarnia, wiosnaDrzewka i wiosenny wianek – komplecik na sklepową wystawę (zadziwiajaca jest wielofunkcyjność pobielonych, brzozowych gałazek)
Miał być z czerwonymi różami i był! Ale namówiłam Pannę Młodą na eksperyment stylistyczny, lekki skręt w kierunku modnego zestawienia kolorystycznego (jakżeby inaczej – marsala)… bordo, czerwień, spłowiały róż, brąz i szarości… no i oczywiście sukulencik , jak mała broszka…
Na ciemnym…
i jasnym tle…
W tym roku odwaznie zrezygnowałyśmy z klasycznej czerwieni na rzecz koloru nieoczywistego, uznanego za najmodniejszy w tym roku, a mianowicie na rzecz koloru marsala. Było trochę trudniej, ale za to ciekawiej. Panowie z entuzjamem zaakceptowali nasze kolorystyczne i formalne eksperymenty, a najbardziej bawili sie wybierając króciutkie wierszyki do swoich bukietów. Za Walentynkami nie przepadam, ale dziś było wyjatkowo miło i sympatycznie. Kazdy niemal wychodzacy z kwiatami pan, uśmiechał sie od ucha do ucha i na odchodnym wołał : „Wspaniałych Walentynek”…. A w domu czekał na mnie ogromny bukiet 🙂 Kwiaciarki także ( wbrew temu co gadają na mieście) lubia dostawać kwiaty! 🙂
Bukieciorek w kolorze marsala
Tagi: bukiety, Walentynki