Walentynki w kolorze marsala
W tym roku odwaznie zrezygnowałyśmy z klasycznej czerwieni na rzecz koloru nieoczywistego, uznanego za najmodniejszy w tym roku, a mianowicie na rzecz koloru marsala. Było trochę trudniej, ale za to ciekawiej. Panowie z entuzjamem zaakceptowali nasze kolorystyczne i formalne eksperymenty, a najbardziej bawili sie wybierając króciutkie wierszyki do swoich bukietów. Za Walentynkami nie przepadam, ale dziś było wyjatkowo miło i sympatycznie. Kazdy niemal wychodzacy z kwiatami pan, uśmiechał sie od ucha do ucha i na odchodnym wołał : „Wspaniałych Walentynek”…. A w domu czekał na mnie ogromny bukiet 🙂 Kwiaciarki także ( wbrew temu co gadają na mieście) lubia dostawać kwiaty! 🙂
Bukieciorek w kolorze marsala
Tagi: bukiety, Walentynki