Historia kołem się toczy
Tak… Toczy się kołem… Jako florystka miałam okazję robić kilka kompozycji majacych stanowić oprawę dla uroczystosci związanych z 30-leciem Uniwersytetu Szczecińskego. Jako polonistka studiowałam właśnie na drugim roku polonistyki, kiedy Wyzsza Szkoła Pedagogiczna w Szczecinie została przemianowana na Uniwersytet. Pamiętam tamten czas… Pamiętam swój zapał, gdy zaczynałam asystenturę w Instytucie Historii Literatury… i dziś po wielu, wielu latach dziwnie się czuję wstępujac w mury mojej uczelni z kartonem pełnym strelicji, florystycznej gąbki i rdestu… Historia kołem się toczy…
Ps. Kompozycja okolicznosciowa pod mównicę i przed prezydialny stół to bardzo trudny temat. Musi być stosowna, nie przesłodzona, w zadnym wypadku nie rustykalna, ale za to nowoczesna, moze być awangardowa ale tylko trochę ( zależnie od wnętrza i okazji) i w ogóle takie tam…
Moje propozycje opierały sie na najbezpieczniejszym schemacie. Przy następnych realizacjach – jesli będą – pomyślę o jakichś bardziej awangardowych rozwiązaniach…