W niebieskościach
Rozpoczął się sezon na ślubne bukiety. Coraz więcej w nich polnych kwiatów, coraz więcej artystycznego nieładu i roślinnej różnorodności. Takie swobodne bukiety wyglądają tak, jakby ułożyły się same. Nic bardziej mylnego. Najpierw odpowiedni dobór materiału pod katem faktury i przejść kolorystycznych, a potem żmudne składanie wiązanki techniką skrętoległą. A jeśli efekt końcowy jest taki, jakbyśmy przebiegli po łące i zebrali z niej kwiecie – to znaczy , że się udało.
Tagi: wiązanka ślubna