Wianki, wianeczki
W tym roku szał na wianki. Najbardziej lubimy robić te naturalne, plecione z drobnych kwiatuszków tanacetum i gałązkowej mini chryzantemy z dodatkiem paprotki i drobnych listeczków pistacji oraz trzmieliny. Pracochłonne bardzo, ale śliczniusie 🙂
Nasza Juleczka – prawie jak komunistka
Tagi: wianki